Na rynku budżetowych monitorów do pracy w domowych studiach nagrań pojawił się nowy produkt, choć pod tą nazwą istniejący już od jakiegoś czasu. Francuska firma Prodipe zaoferowała bowiem trzecią wersję swoich Pro 5, istotnie zmienioną w porównaniu do poprzednich dwóch.

Budowa tego typu systemów to prawdziwe wyzwanie, ponieważ wymagania współczesnych użytkowników oraz ich świadomość w zakresie tego, czego należy oczekiwać od monitorów, są znacznie wyższe niż kilka lat temu. Poza tym na rynku jest duża konkurencja, co jeszcze bardziej utrudnia przebicie się do odbiorcy. Prodipe Pro5 V3 wydają się jednak być ciekawą alternatywą dla bardziej znanych marek i z pewnością godne są wzięcia ich pod uwagę przy planowaniu zakupów niedrogich monitorów z 5-calowym wooferem.